Nagrobek odnowili w ramach praktyk zawodowych uczniowie Liceum Zawodowego Renowacji Zabytków przy Zespole Szkół Budownictwa im. Z. Strzeleckiego w Sandomierzu:
Kierownictwo prac: mgr Elżbieta Przebirowska
Zespół: Jacek Sobieraj, Piotr Ożóg, Grzegorz Myszkowsk, Ireneusz Żbikowsk

Opis inwentaryzacyjny:
Nagrobek Katarzyny Mizaryuszowej znajdujący się na Cmentarzu Katedralnym przy ul. Mickiewicza w Sandomierzu posiada cechy klacycystyczne. Ma on formę krzyża stojącego na postumencie. Ustawiony został na podwójnej plincie - dolna plinta niewidoczna w czasie konserwacji została wydobyta z ziemi, która sprawia wrażenie schodów. Na nich ustawiony jest boniowany cokół zakończony od góry profilowaną listwą. Wyżej znajduje się prostokątny w przekroju blok kamienia z napisami na wszystkich czterech bokach i następującej treści:

Tu spoczywają zwłoki S.P. Katarzyny Mizaryuszowej
Przeniosła się do wieczności dnia 3 września 1834r.
Gdy w 59 r. życia swego BOGU się oddała,
a w pożyciu małżeńskim 36 r. śmierć związki Przerwała,
Mąż wdzięczny dlaswey Żony oraz zwłasnej chęci,
Żyłaś dla mnie przykładnie, słusznie ia więc Tobie,
mieszczę smutek na sercu, pamiętnik, na grobie.
Ia grzeszny, wielki BOŻE! chęć mą odkryć muszę,
Jak pragnę po mej śmierci oddać wręce duszę.
Tak proszę by zostałe ciało me po zgonie
Tu spoczywało przy kohaney Żonie.

Choć zgasła wliczbie żyiących naziemi,
Gdy smutny pomnik prochy iey iusz kryie,
Nieumarła w Cale, bo Cnoty Własnemi
w Sercu Swego Męża i przyiaciół Żyie.

Spoczniey duszo cnotliwa, na wieczności łonie,
w sercu moim trwać będzie, zawsze Twe wspomnienie,
I żal nieukojony po tak wczesnem zgonie,
bo czy Słońce zgasi iasne swe promienie,
Czyli jutrzenka za błyśnie na Niebie.
ia nie pocieszony zawsze płaczę Ciebie.
Pobożny Czytelniku zmów Anielskie Pozdrowienie.
A pamietay o śmierci, że ciebie nieminie.

Człowiek na ziemi, co iak iskra Właśnie,
Świeci, istenieie i Wyższości Siąga,
Co zanaymnieyszym powiewiem zagaśnie,
Śmierci Się żadna, nie oprze potęga.

Prostokątny cokół od dołu jest wykończony profilowaną listwą, a od góry pasem fryzu ozdobionego draperią, a oddzielonego od inskrypcji prostą listwą. Nad nimi znajduje się gzyms z kostkowym fryzem. Na nim oparte są cztery akroteriony, między którymi znajdują się tympanony ozdobione motywami trupiej czaszki i skrzyżowanych piszczeli, muszli i klepsydry ze skrzydłami. Całość jest zwieńczona krzyżem ustawionym na prostokątnym cokole ozdobionym z obu stron w ten sam sposób Arma Christi. Krzyż flankują dwie czary ozdobione motywem akantu, nakryte wieczkiem z półkulą - obydwie zostały zrekonstruowane. Cały nagrobek łącznie z plintami z krzyżem został wykuty tylko z 6 kawałków piaskowca: 2 to plinty, dolna część cokołu, nastawa, krzyż w całości. Brak danych o wykonaniu urn, ale na podstawie analogii z zachowanymi kielichami kielichami z nagrobka w Górach Wysokich oraz czar znajdujących się na podobnych nagrobkach na Cmentarzu Katedralnym można wnioskować, iż wykonane były w kawałkach, a później zestawiane przy pomocy trzpieni kutych z żelaza i umieszczane na pomnikach. Na podstawie tej obserwacji postanowiono wykonać kopie waz - wytoczono je w kawałkach i zestawiono w całości przed umieszczeniem na obiekcie. Ciekawy i urozmaicony jest sposób opracowania bloków kamiennych. Oprócz płycin z inskrypcjami, które zostały wygładzone przed wykuciem liter/bardzo piękną, ozdobną pisanką, wszystkie płaszczyzny - plinty, powierzchnie krzyża i nastawy mają urozmaicone rodzaje faktury, co bardzo wzbogaca formę nagrobka. Wazy i krzyż zostały zmontowane na pomniku na kutych ręcznie prętach żelaznych zalewanych ołowiem.
Nagrobek Katarzyny Mizaryuszowej powstał po 3 września 1834 roku. Jego pochodzenie nie jest znane lecz z wielości prawie identycznych nagrobków na Cmentarzu Katedralnym Franciszka Schucha z 1832 r., Pawła Mareckiego z 1852 r. Bujalskiej oraz na cmentarzu parafialnym w górach Wysokich Szczepana Ulrych można wnioskować, zarówno ze względu na piękną, klasyczną, pełną symboliki nagrobnej formę jak i też na wzruszającą inskrypcję został uznany przez ks. M. Bulińskiego autora "Monografii Miasta Sandomierza" z 1870 r. za jeden z najbardziej ciekawych obiektów na Cmentarzu Katedralnym. Autor w swoim opracowaniu cytuje wiersze z pomnika, lecz nie jest to przekaz dosłowny. Poprawia on w wielu miejscach pisownię, a także "udoskonala" formę artystyczną utworu. Również w dokumentacji historyczno - konserwatorskiej z 1998 r. "Sandomierz - Cmentarz katedralny" inskrypcja nie została przytoczona poprawnie i w całości, być może wtedy były kłopoty z jej odczytaniem ze względu na jej zły stan. Pod koniec lat 90 XX w. zginęła z nagrobka oryginalna urna ozdobna ( w w/w dokumentacji opracowanej przez mgr Marka Florka jest informacją o jednej czarze). Druga z nich już wcześniej uległa zniszczeniu. Zachował się po niej jedynie kawałek brzuścia. Kilka lat temu podniesiono nagrobek przysypany ziemią do płyty z inskrypcją, lecz wydobyto z ziemi tylko jedną plintę, a dolną wykorzystano jako fundament do wypoziomowania nagrobka. Dopiero przy pracach konserwatorskich prowadzonych w 2003 r. nagrobek został wydobyty z ziemi i nastąpiła jego kompleksowa konserwacja.